Mikrowyprawa nad Mierzeję, Zalew Wiślany i Bałtyk.

[Ryszard Lewandowski]

Drodzy, planuję kolejną mikrowyprawę motolotniową. Trudno się wyrwać na kilka dni - dlatego od jakiegoś czasu wdrażam takie maksymalnie 2 dniowe wypady - sprawdza się to bardzo dobrze - chociaż z reguły odrobinę wymęcza . Może ktoś z Was ma ochotę się przyłączyć. Poniżej opis trasy, czasy z mojej perspektywy - czyli przy starcie z Chrcynna.

Ogólne założenia

• Podstawowe założenie to całkowita logistyczna samodzielność każdej załogi . Ja oczywiście pomogę na ile to możliwe ale każdy we własnym zakresie musi posiadać sprzęt do tankowania czy kotwiczenia, namioty, śpiwory itd. Musicie się przygotowywać trochę tak - jakbyście lecieli sami
• Całość ma trwać 1.5 dnia (popołudnie 1 dnia + cały dzień kolejny).
• Jeden nocleg - najpewniej pod namiotem (namiot każdy organizuje we własnym zakresie) - planowany w Elblągu.
• Paliwo najpewniej będzie dostępne w Elblągu - jeszcze potwierdzę. Być może konieczne będzie zorganizowanie na miejscu transportu po paliwo.
• Termin wylotu zależy od dwóch czynników: pogoda oraz zgoda Wojska na wlot do MCTR (szczegóły dalej). Dlatego trzeba spodziewać się decyzji tak na 1.5-2 dni wcześniej. Planuję lot nawet jeszcze w sierpniu.

Planowana trasa (z mojej perspektywy - start z Chrcynna - możecie założyć po prostu dolot do Elbląga).

• Dzień 1, Start po południu - dolot do Elbląga tuż przed zachodem słońca - 200km (z Chrcynna).
• Dzień 2, Trasa - Start z Elbląga -> Kąty Rybackie -> Wzdłuż Mierzei Wiślanej do Krynicy Morskiej -> Powrót do Kątów i dalej nad Malbork -> Elbląg - około 130km. Odpoczynek.
• Dzień 2, Powrót (po południu) do Chrcynna - 200km.

Cała mikrowyprawa to około 550km. Pory lotów wybrałem raczej poza najwiekszą termiką (start z Elbląga bardzo rano, powrót już po południu). Lot nad Malbork (zamek) jeszcze potwierdzam, bo jak wiecie jest to MCTR MALBORKA ale sądzę, że da sie to zrobić. Każdemu mogę zapewnić szczegółowe mapy lotnicze w formacie PDF obszaru, nad którym będziemy lecieć.

Zapraszam do przyłączenia się. Nie mamy żadnych składek, specjalnej organizacji itd. Jeżeli w dzień wylotu się rozmyślicie - nie ma problemu. W ostateczności polecę sam .

[Ryszard Lewandowski]

I zarys planowanej trasy:
https://www.google.com/maps/d/edit?mid= ... sp=sharing

[Konrad Ziębakowski]

Rysiu,
Królu Złoty! Mód na moje uszy lejesz Serio planowałem już bardzo podobną trasę od dość dawna i zawsze było coś innego. No i w zasadzie samemu to tak ciężko się wybrać. Jednakże u mnie były trochę inne warianty brane pod uwagę. Zasadnicze różnice:
1. Z oczywistych względów start z EPRP, wiec mam trochę dalej.
2. Zakładałem lot przez Płock (bardzo dobra dostępność paliwa), ale przez Chrcynno (+Warszawa) też może być. Nawet lepiej
3. Przelot do Elbląga - identycznie zakładałem, że tam będzie dość łatwo o paliwo i nocleg. Zakładałem jednak rezerwację czegokolwiek via booking, no ale namiot też może być Więc do tego momentu się wszystko by zgadzało i jesteśmy w stanie to wykonać.
4. Drugi dzień zakładał trochę inną trasę, mianowicie: Elbląg->Malbork(opcja)->Kąty Rybackie->(i teraz jazda z FP po CTR jak wpuszczą)Gdańsk->Sopot->Gdynia->Jastarnia(lądowanie i zamknięcie FP)->Hel->Jastarnia->Władysławowo->Rozewie->Korne/Kleszczewo (w zależności co dalej).
Ten odcinek wymaga trochę wyjaśnienia, bo ma długość prawie 300km i problemem może się okazać wiatr i dostępność paliwa. Jako opcję brałem możliwość wylądowania w Jastarni i się dotankowania najlepiej własnym paliwem, ewentualnie ogarnięciem z czyjąś pomocą. Lądowanie z tego odcinka w Kornym lub Kleszczewie (hihihi) + tankowanie.
5. Po zatankowaniu w Korne/Kleszczewie szybkie odwiedziny Cinka, Przemka itd w zależności od tego kto będzie dostępny i kto będzie chciał się z nami zobaczyć. Dolot do Torunia + nocleg (booking) lub wcześniej w hangarze u powyższych jak nie dotrwamy
6. Trzeci dzień to trasa przez Płock (super łatwa dostępność paliwa) do EPRP.
Czyli mój plan zakładał bardziej cały weekend (wylot w piątek powrót w niedzielę), bo mam trochę dalej i trudno mi będzie skoczyć nad Zatokę i wrócić tego samego dnia. Jako opcję rozbudowy tej trasy w zależności od pogody myślałem jeszcze o Krynicy Morskiej, low-passie na Wałęsie itd.
Ogólnie to w zeszłym roku kombinowaliśmy nawet podobną trasę z Michałem z Obornik i Rysiem ze Szczecina, ale pogoda ostudziła nasz zapał.

[Ryszard Lewandowski]

Konrad, wiedziałem, że pomysł Ci się spodoba. Oczywiście Hel, Jastarnia itd. - świetny pomysł. To trasa nie na 1-2 dni tylko bardziej na 3. Na teraz może mi osobiście być ciężko wygospodarować te dodatkowe dni ale kto wie... Nie ukrywam, że chciałbym też zachęcić inne załogi to wspólnego lotu - a taka uproszczona wersja ma dużo mniejszą "barierę wejścia". Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy się podzielili - trochę razem - reszta oddzielnie.

Z ostatniej chwili. W Elblągu mam potwierdzoną pomoc w tankowaniu - tj. transport na stację paliw. Trwają rozmowy z Wojskiem - być może konieczne będzie odwrócenie trasy i rozpoczęcie lotu z samego rana od Malborka i potem odlot nad Mierzeję Wiślaną. Ale to nie jest duża zmiana...

[Ryszard Lewandowski]

Informacyjnie - jestem dogadany z Wojskiem i nie powinno być problemu z lotem nad Malbork (zamek). Będą tu pewne obostrzenia/ograniczenia ale do ogarnięcia.

[Ryszard Lewandowski]

Skrót z lotu. Polecam tamte tereny - fajne widoki.


https://youtu.be/OBxItWWmfXE

[Piotr Płachta]

No ładnie ładnie