Nowy kask dla motolotniarzy.

[Ryszard Lewandowski]

Firma Lynx, znany producent kasków i interkomów intensywnie reklamuję swój najnowszy produkt. Zupełnie nowy kask dedykowany dla motolotniarzy. Według producenta zapewnia doskonałą redukcję szumów (standardowo ma montowany aktywny ANR) oraz unikalne "patenty" ułatwiające zakładanie i zdejmowanie kasku. Kask podobno jest niezwykle komfortowy. Wszystko to fajnie ale wygląd ma nieco... dziwny - według mnie. Zamienilibyście swój dotychczasowy kask na coś takiego?

[Robert Olszak]

Fakt, wygląd ma dziwny, ale może w rzeczywistości jest fajny.
Ciekawe jak działa.
Może bym się zamienił, ale wcześniej musiałbym go trochę pomacać.
A masz informacje ile to cudo kosztuje?

[Ryszard Lewandowski]

Jest tu kilka wersji tego kasku, z różną elektroniką. W dużym uproszczeniu - po dzisiejszym kursie - wersja najtańsza kosztuje około 3700 zł, wersja najdroższa równo 5000 zł.

[Robert Olszak]

W Polsce jest przedstawiciel tej firmy?

[Ryszard Lewandowski]

Nie ma. Jeżeli jesteś zainteresowany to UK lub Niemcy (najbliżej). Uwaga! Przed ewentualnym zakupem trzeba się upewnić, że będą działały z danym interkomem. Lynx dedykuje kaski do swoich interkomów - co nie znaczy, że nie można ich używać z innymi rozwiązaniami. Z tego co słyszałem - zdarzają się jednak z tym problemy.

[Robert Olszak]

Ja mam interkom w radio, a nie zewnętrzny. Myślisz, że też może być problem?
Fajnie byłoby zobaczyć ten kask na żywo, może jest warty uwagi.

[Ryszard Lewandowski]

Ja mam interkom w radio, a nie zewnętrzny. Myślisz, że też może być problem?

Według mnie problemu... na pewno nie będzie. Z moich doświadczeń wynika, że wykorzystanie zintegrowanych interkomów daje nawet lepsze rezultaty. Kask można zamówić z mikrofonem dynamicznym (z przedwzmacniaczem) lub pojemnościowym (wtedy bez przedwzmacniacza). Nie wiem jakiego radia używasz ale obecnie wszystkie dostępne pozwalają na pracę zarówno z jednym jak i drugim. Jedynym wymaganiem jest aby interkom czy radio podawało dodatnią polaryzację na gorącą żyłę mikrofonu (8V do 12V). To standardowe wymaganie niezbędne dla mikrofonów pojemnościowych lub przedwzmacniaczy dla mikrofonów dynamicznych.

Być może będę miał szansę dotknąć, powąchać i nawet założyć taki kask na początku września. Niestety nie będę mógł go przywieźć do kraju (musiałbym chyba ogłuszyć wcześniej właściciela ). Służę wtedy ewentualnymi wrażeniami. Z moich rozmów wynika, że wbudowany ANR jest doskonały. To aktywne rozwiązanie z najwyższej półki.

[Robert Olszak]

Mam radio MGL V6.

Rysiu, pomacaj i podziel się spostrzeżeniami.
Zrób więcej fotek z każdej strony.

Masz linka do strony producenta?

[Ryszard Lewandowski]

Udało mi się porozmawiać z pilotem, który jednocześnie jest w UK przedstawicielem Lynx'a i chyba udało mi się uzyskać sporo precyzyjnych informacji. W skrócie:

• Kaski są dostępne w dwóch wersjach: G3 i G4. To od tej wersji jest uzależniona cena. Różnica jest wyłącznie w elektronice. Obie mają bardzo zaawansowaną ale wersja G4 ma wbudowany procesor, który wspomaga obsługę mikrofonu (tzw. VCM - Voice Controlled Microphone). Co ciekawe algorytm "uczy się" oddzielać hałas od mowy i w zależności od warunków może się w dużym stopniu adaptować. Podobno działa to bardzo dobrze. Wersja podstawowa G3 ma standardowe rozwiązanie ANR (jak na Lynxa) ale również bardzo zaawansowane. Generalnie zarówno G3 jak i G4 mają elektronikę, która może działać jak interkom.
• ANR (zarówno G3 i G4) ma dodatkowy, wbudowany aktywny filtr pasma przenoszenia. Producent zaleca dla melomanów wyłączenie ANR ponieważ z uwagi na bardzo silne ograniczenie pasma przenoszenia muzyka nie będzie brzmiała zbyt dobrze...
• Kask ma po obu stronach (dla obu uszu) specjalne klamry/zapinki, które zwalnia się przy wkładaniu i zakładaniu. Powoduje to, że ściśle przylegające słuchawki wewnątrz kasku są odsuwane. Poprawia to komfort zakładania/zdejmowania kasku, który w normalnym trybie (po zapięciu klamr) ściśle przylega i tłumi hałas.
• ANR może być aktywowany/dezaktywowany z zewnątrz przez specjalny przycisk (po prawej stronie kasku).
• VCM może być aktywowany/dezaktywowany z zewnątrz przez specjalny przycisk (po lewej stronie kasku).
• W lewej dolnej części kasku znajduje się niewielki potencjometr regulacji głośności słuchawek. W zależności od sposobu włączenia kasku (do interkomu lub przez wewnętrzną elektronikę) działa on jak zwykły potencjometr lub jako próg słyszalności. W tym drugim trybie mowa słabiej słyszalna jest podbijana ale maksymalnie do poziomu ustalonego potencjometrem.
• Mikrofon wbudowany w przednią część może być przesuwany za pomocą specjalnego suwaka.
• Kask ma własne - opcjonalne zasilanie. Są to akumulatorki, które przy podłączeniu do ładowarki lub nawet interkomu są ładowane. Pełne ładowanie podobno wystarcza na co najmniej 50 godzin pracy.
• Kask może działać bez zasilania jeżeli jest podłączony do klasycznego, zasilanego interkomu. Zasilanie jest niezbędne np. przy bezpośrednim podłączeniu kasku do innego kasku lub np. do ręcznego radia. Zasilanie można odłączyć specjalnym przełącznikiem/krzywką.
• Kask może być używany również bez przedniego wizjera.
• Położenie słuchawek jest regulowane (wymaga kluczyka imbusowego).

[Ryszard Lewandowski]

Mam radio MGL V6.

Robert, ja też używam u siebie V6 (szkoda, że nie jest nadal produkowane...). Kask będzie działał z V6 (z wbudowanym interkomem). Producent zaleca wyłącznie procesora dźwięku w V6 przy użyciu tego kasku. VCM to właśnie nowsza wersja procesora, z którego korzysta V6...