Strona 1 z 1

Eksploatacja linek

: pt maja 02, 2025 4:06 pm
autor: Piotr Boruszewski
Panowie mam pytanie o eksploatację linek sterujących przepustnicami. W instrukcji mam tylko informację o okresowej kontroli ale nie ma nic np. na temat konieczności okresowej wymiany czy konserwacji. Czy wymieniacie je czasami i jakie macie doświadczenia z ich żywotnością?

Re: Eksploatacja linek

: pt maja 02, 2025 9:46 pm
autor: Ryszard Lewandowski
Czynniki, które kwalifikują linki do wymiany to:
  • Widoczna korozja na linkach. Rozpoczyna się z reguły w miejscach odsłoniętych więc łatwo ją dostrzec. Trzymam się zasady, że widoczna nawet niewielka korozja (plamki) to linka do wymiany.
  • Postrzępiona linka. Czyli wystający drut w dowolnym miejscu linki to wymiana linki. Z reguły pęknięcia i postrzępienie drutu w lince następuje w okolicach mocowania lub wejścia do pancerza. Tam się linki "lubią" przetrzeć.
  • Odczuwalny opór/przeskakiwanie linki podczas poruszania. Zazwyczaj jest to związane z postrzępieniem linki pod pancerzem lub zanieczyszczeniem linki pod pancerzem (piasek, brud...). W takim wypadku i tak należy linkę zdemontować i co najmniej wyczyścić i przesmarować jeżeli nie ma śladów korozji/strzępienia.
  • Trudność w synchronizacji gaźników. Zdarza się, że mimo poprawnego synchronizowania gaźników - w obszarze wyższych obrotów (niejałowych) - przy kolejnych "przegazowaniach" widać wyraźnie, że podciśnienie ładowania gaźników jest co chwila inne lub rośnie nierównomiernie/przeskakuje. Taki efekt mogą dawać również zużyte iglice/dysze ale często to oznaka zabrudzonych/zatartych/postrzępionych linek. Oczywiście najpierw trzeba wykonać synchronizację. Jeżeli po jej wykonaniu słupki wskaźników lub wskazówki wakuometrów rosną nierównomiernie - linki są podejrzane.
Generalnie - w zależności od warunków użytkowania - dobrze jest co dwa lata linki oraz mikser(y) przesmarować. W moim wózku zrobiłem to pierwszy raz po trzech latach i miksery były suche jak przysłowiowy pieprz.

Pamiętajmy też, że wymiana/demontaż/regulacja linek bezwzględnie wymaga synchronizacji gaźników.

Re: Eksploatacja linek

: sob maja 03, 2025 11:37 am
autor: Piotr Boruszewski
Rysiu dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź - jesteś niezawodny :) Czy mógłbyś jeszcze rozwinąć kwestię smarowania tj. jaki smar będzie odpowiedni i czy smarujesz właśnie okolice gdzie linka wchodzi do pancerza i miksery czy coś jeszcze?

Re: Eksploatacja linek

: sob maja 03, 2025 12:17 pm
autor: Ryszard Lewandowski
Fabrycznie przygotowane dobre linki są posmarowane silikonem na całej swojej długości. Ta warstwa jest bardzo cienka - prawie niezauważalna. I tak się staram robić - czyli całkowicie wyjmuję linkę i odrobina smaru. Bez szaleństwa bo będzie wiązał brud. Można np. przetrzeć po posmarowaniu i dopiero w pancerz.

Jaki smar? Tu właściwie nie ma to dużego znaczenia. Dowolne smary do linek rowerowych/motocyklowych sprawują się świetnie - szczególnie te z teflonem. O ile pamiętam - korzystam ze smaru w sprayu Wurth'a - ma chyba oznaczenie HHS 5000 lub coś podobnego. Ale tu proponuję nie zapinać się na coś konkretnego.