Ogólne informacje.
: czw mar 02, 2023 10:34 am
Drodzy latający, brytyjski pilot motolotniowy Andy Olivier organizuje przelot kilkunastu motolotni z UK na lotnisko EKSS Samsø. To lokalne, trawiaste lotnisko na duńskiej wyspie. Andy to zaprawiony pilot motolotniowy, który przeleciał prawie całą Europę. Jest też organizatorem cyklicznego zlotu Fly-In UK, na którym pojawia się ponad 70 motolotni. Tym razem leci z co najmniej kilkunastoma innymi motolotniami właśnie do Samsø i serdecznie nas zaprasza.
Przylot na miejsce (EKSS) jest planowany na 18 lipca 2023 (tego dnia mają dolecieć na miejsce załogi z UK). Planujemy wystartować 16 lub 17 lipca i pokonać tę trasę (około 900 max 950km z Chrcynna) w czterech odcinkach mniej więcej po 250km. Żeby się za bardzo nie zmęczyć planujemy loty poranne i późno popołudniowe. Cały rajd to co najmniej 4 dni lotne.
W bardzo dużym uproszczeniu trasa ma wyglądać mniej więcej tak (tylko poglądowo): Jak widać na mapie mamy kilka odcinków nad wodą - maksymalnie około 65km.
Jak to zwykle przy takich wyprawach - organizacja jest minimalna i każdy z nas musi zapewnić sobie wszystko to czego będzie potrzebował (namioty, żywność, kanistry itd.). Trasa będzie zaplanowana tak, żeby była możliwość zatankowania - to jeszcze będziemy ustalać. To o co nie trzeba się martwić to:
Wszelkie uwagi, propozycje, pytania - mile widziane.
Przylot na miejsce (EKSS) jest planowany na 18 lipca 2023 (tego dnia mają dolecieć na miejsce załogi z UK). Planujemy wystartować 16 lub 17 lipca i pokonać tę trasę (około 900 max 950km z Chrcynna) w czterech odcinkach mniej więcej po 250km. Żeby się za bardzo nie zmęczyć planujemy loty poranne i późno popołudniowe. Cały rajd to co najmniej 4 dni lotne.
W bardzo dużym uproszczeniu trasa ma wyglądać mniej więcej tak (tylko poglądowo): Jak widać na mapie mamy kilka odcinków nad wodą - maksymalnie około 65km.
Jak to zwykle przy takich wyprawach - organizacja jest minimalna i każdy z nas musi zapewnić sobie wszystko to czego będzie potrzebował (namioty, żywność, kanistry itd.). Trasa będzie zaplanowana tak, żeby była możliwość zatankowania - to jeszcze będziemy ustalać. To o co nie trzeba się martwić to:
- Transpondery - nie będziemy lecieć przez strefy kontrolowane (gdzie XPDR jest wymagany).
- ICAO4+ - w zależności od liczby załóg podzielimy się tak, żeby każdy leader miał odpowiednie uprawnienie językowe.
Wszelkie uwagi, propozycje, pytania - mile widziane.