Forum Miłośników Lotnictwa

Sprawdzajmy - dokładnie - stan filtrów paliwa w naszych sprzętach. Patrząc na mój filtr paliwa - był prawie czysty. Tymczasem zanieczyszczenia gromadziły się po drugiej stronie, która nie jest widoczna bez lusterka lub mocnego odsunięcia/przekręcenia filtra. Na szczęście przy 100-godzinnej inspekcji zawsze zmieniam filtr.

To i ja pochwalę się znaleziskiem. Filtr pod 20 godzinach i mucha w środku. Wymieniam filtr, robię lot i co? Druga mucha. Po takim przypadku wymontowałem z motolotni zbiornik i dokładnie wypłukałem i co ciekawe nic już w nim nie było. Do dziaisj zachodzę w głowę jak się tam dostały.

Zapewne w kanistrze się znalazły. Ja używam węża z zaworkiem i za jego pomocą tankuję. Na zaworku jest metalowa siatka. Bardzo często - szczególnie latem - znajduję tam muchy, komary...

Kanister wykluczam z uwagi na to, że tankuję zawsze przez lejek, który ma wbudowane drobne, metalowe sitko. Możliwe, że były w lejku w tej części rurkowej. Dokonały tam, żywota i przy tankowaniu wpadły - tylko taka hipotez przychodzi mi na myśl.