Forum Miłośników Lotnictwa

Czynność prosta i zapewne każdy z nas ją wielokrotnie wykonywał. Osobiście robię to średnio dwa razy w sezonie i zawsze zaskakuje mnie różnica w temperaturach gazów wylotowych po czyszczeniu. Widać, że brudny filtr daje sporo mniej powietrza.

Najważniejsze informacje, które padają w filmie na temat czyszczenia:

• Filtr po spryskaniu rozpuszczalnikiem zostawiamy na 10 minut ale nie na dlużej. Nie pozwalamy żeby filtr po nasączeniu rozpuszczalnikiem wysechł (nie kładziemy na słońcu).
• Filtr spłukujemy wodą wlewając ją wyłącznie do środka filtra. Zawsze od strony gaźników tak, żeby bród był wypłukiwany na zewnątrz.
• Po wypłukaniu zostawiamy filtr do naturalnego wyschnięcia. Nie używamy suszarek, słońca itd.
• Olejowanie (sprayem) robimy z odległości 5 cm - jednokrotnie. Poprawiamy jedynie miejsca gdzie widzimy, że olej nie dotarł (pozostają jasne, a nie czerwone).

Filmik już nie działa ale wszystko jasno opisane - dzięki. Czy po czyszczeniu filtrów jest potrzeba regulacji lub synchronizacji gaźników?

Jeżeli inicjalnie synchronizacja była robiona na czystym filtrze powietrza - nie powinno mieć to wpływu. U mnie i wielu innych kolegów - generalnie te czynności są zbieżne - to znaczy mniej więcej w tym samym czasie mam około 100h i wtedy zawsze robię synchro i jednocześnie myję filtry. Praktycznie jeżeli po max 100h nie zrobię synchro - kara przychodzi po 10-20h max i silnik "telepie" na jałowych obrotach.

U mnie często jeżeli dużo latam latem - czyli prawie zawsze - to na naszym otoczonym przez zboża lotnisku - filtry muszę czyścić co 50h. Nie pamiętam, żebym musiał potem robić synchro - raczej nie.

Dziękuję. Wyczyściłem filtry po 80 godzinach i żałuję, że nie prędzej. Zdecydowana poprawa kultury pracy na obrotach jałowych.

jakiego rozpuszczalnika używamy do czyszczenia flitrów powietrza i jaki olej do oleinowana?

Są do tego celu dedykowane zestawy. Polecam K&N ZESTAW DO CZYSZCZENIA FILTRÓW 99-5000 - można ten tekst wrzucić do wyszukiwarki - pojawią się oferty. Stosuję od lat - sprawuje się bardzo dobrze. Zresztą Rotax właśnie oleje/rozpuszczalniki K&N stosuje jako fabryczne.

Ważne - zestawy K&N występują z różnymi aplikatorami oleju - w formie żelu lub sprayu. Zdecydowanie polecam aplikator oleju w formie sprayu - mniejsza szansa, żeby zaaplikować zbyt dużo oleju - no i generalnie sprayem wygodniej się olej aplikuje. Wprawdzie oleju w zestawie ze sprayem jest fizycznie mniej niż w wersji żelowej - ale absolutnie za każdym razem spray z olejem zostaje - a rozpuszczalnika już nie ma. Tak więc nie jest realny minus .

I jeszcze jedna rada - nie przesadzamy z olejem. Aplikujemy raz - jeżeli filtr robi się czerwony - nie poprawiamy "żeby było lepiej". Zbyt dużo oleju to mniej powietrza - więcej nagaru, ciemne świece, gorsza kultura pracy silnika... itd.

Dziękuję za informacje.