Słuchawki lotnicze

[Gospel666]

Witam kupiłem ostatnio słuchawki , jestem zielony w tym temacie czy potraficie stwierdzić czy się nadają jeszcze do czegoś, ogólnie są sprawne nazwa firmy to Otto Avia-29

[Robert Olszak]

Jak masz możliwość podłączenia u siebie, to zrób to i będziesz wiedział, czy to działa poprawnie.

[Ryszard Lewandowski]

Avia Dynamics - bo to oni produkują linię produktów OTTO to całkiem poważna marka w USA. Produkują sporo sprzętu dla wojska. Miałem w ręku ich zestaw, tzw. słuchawki taktyczne z demobilu. Były świetnie wykonane i miały doskonały mikrofon. Wkładka słuchawkowa była uszkodzona ale generalnie sprzęt wyglądał bardzo solidnie.

Czy na pewno model to Avia-29 ? Nie widać u nich na stronie takiego produktu. W ofercie mają bardzo różne rozwiązania więc zapewne podłączenie może nie być banalnie - szczególnie jeżeli masz słuchawki z mikrofonem różnicowym.

[Ryszard Lewandowski]

To jeden z wielu modeli zestawów dedykowanych do Icom'ów lub Motoroli. Piny nie dają możliwości zasilania - modułu zasilającego nie ma też na kablu więc zapewne jest to tańsza wersja bez aktywnego ANR i zapewne z mikrofonami dynamicznymi. Nie są to słuchawki dedykowane dla lotnictwa. Cechą szczególną jest wysoka izolacja słuchawek (nie mikrofonu). Zapewne - po zmianie wtyku lub zastosowaniu przelotki mogłyby być z powodzeniem wykorzystane w niezbyt hałaśliwym samolocie. Wszystkie sety produkowane przez OTTO są oznaczane jako Heavy Duty - co widać np. po bardzo trwałym systemie mocowania mikrofonu.

[szeri]

Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej firmie. Słuchawki wyglądają trochę jak te do strzelania, a nie latania. Słuchawki lotnicze powinny mieć mikrofon z kompensacją zakłóceń oraz przedwzmacniaczem lotniczym. Dodatkowo uszczelki żelowe oraz wtyk typu PJ (podwójny - "dwa duże jacki"). Jak szukasz sprawdzonych słuchawek lotniczych to mogę polecić te z firmy GAPILOT. Mam ich model aktywny (chyba GA-1500) i nie narzekam:)

[Ryszard Lewandowski]

Kwestia wtyków nie jest tak jednoznaczna. W wielu krajach - w statkach powietrznych z otwartym kokpitem - inspektor nie dopuści sprzętów ze zwykłymi wtykami PJ - bo nie zapewniają hermetycznego połączenia. Np. w UK. Tam stosowane są w takich wypadkach hermetyczne XLR. Co ciekawe producenci sprzętów latających z UK - czasami wyraźnie w swoich IUwLiOT wskazują, że gniazda audio muszą być np. kroploodporne lub wprost specyfikują typ (i to nie koniecznie jest PJ). I co wtedy zrobi nasz swojski, krajowy mechanik poświadczenia obsługi - jeżeli sprzęt jest zarejestrowany w PL ? Jeżeli przy przeglądzie zobaczy PJ - nie dopuści sprzętu do lotów z wykorzystaniem radia... Skąd wiem - bo sam musiałem takie ograniczenie kiedyś wpisać...

Przedwzmacniacz lotniczy to takie mityczne określenie. Mikrofon powinien być dopasowany impedancyjnie i poziomowo do interkomu lub radia. Może to zrobić przedwzmaniacz (nie spotkałem sie w zamontowaniu go w mikrofonie) - albo interkom, albo radio. Nowoczesne radia lotnicze - z zintegrowanym interkomem - potrafią dzialać nawet z podpiętym bezpośrednio (bez przedwzmacniacza) mikrofonem różnicowym (!), który daje nawet 10 razy mniejszy sygnał niż zwykły dynamiczny i 200-500 razy mniejszy niż pojemnosciowy. Sam mam u siebie podłączony różnicowy/dynamiczny mikrofon - bezpośrednio do MGL V6 - bez przedwzmacniacza. Działa doskonale. Po prostu trzeba poczytać specyfikację słuchawek i radia/interkomu przed zakupem. Takie radia jak MGL, KRT, TRIG mają przewidziane bezpośrednie aplikacje dla mikrofonów dynamicznych - bez użycia przedwzmacniaczy. KRT ma nawet odrębny port dla tych mikrofonów - to połączenie dedykowane do szybowców.