Nowe życie dla starej przyczepy

Forum o kwestiach technicznych związanych z lataniem.
Janusz
Posty: 69
Rejestracja: ndz sie 06, 2017 8:55 pm

Nowe życie dla starej przyczepy

Post autor: Janusz »

Cześć
Przerabiam przyczepę którą zbudowałem do przewożenia motorówki , potem przystosowałem ją do motolotni , a teraz kolejna metamorfoza - będziemy wozić wiatrakowiec. Poprzednie modyfikacje były prostsze , bo waga ślizgacza i motolotni była podobna i środek ciężkości pojazdu niezbyt wysoko. Z wiatrakowcem jest problem bo i waga większa , środek ciężkości wyżej i całość jest szersza. Obecnie w układzie jezdno-nośnym są resory wielopiórowe (o ile dobrze pamiętam od Syrenki Bosto) i sztywna oś. Nie ma amortyzatorów ani dodatkowych poduszek (tzw. byczych jajek). I tu pada pytanie: czy dodanie amortyzatorów będzie wystarczającą modyfikacją aby usztywnić całość i zabezpieczyć (głównie) przed bujaniem się na boki? Czy trzeba jeszcze dodać poduszki?

Janusz

PS Na fotkach : jak było i jak jest .
Załączniki
DSCF3876.JPG
DSCF3876.JPG (83.67 KiB) Przejrzano 7717 razy
DSCF3870.JPG
DSCF3870.JPG (50.66 KiB) Przejrzano 7717 razy
IMG_1287.JPG
IMG_1287.JPG (91.72 KiB) Przejrzano 7717 razy
grzesiek_ts
Posty: 16
Rejestracja: pt sty 24, 2020 10:56 pm
Lokalizacja: Trzebicz Nowy

Re: Nowe życie dla starej przyczepy

Post autor: grzesiek_ts »

Cześć.

Amortyzatory wytłumią drgania, zapewnią stabilność na zakrętach i zmniejszą znacznie wychyły boczne. Ważny jest ich prawidłowy dobór. Poduszki natomiast służą jako odboje przy nagłym dobiciu resora lub przeciążonej przyczepce. Tylko tyle. A źle dobrane (np. zbyt masywne, za wysokie) sprawią, że nie będzie działać w pełni resorowanie/amortyzacja, a całość będzie jak pin pong odbijać się od poduszki.
Dobre amortyzatory powinny rozwiązać problem ;)

Pozdrawiam
Grzegorz.
Wróbelek z Trzebicza
SP-MKGW
Apollo Jet Star, R912, Aeros Still TL
Janusz
Posty: 69
Rejestracja: ndz sie 06, 2017 8:55 pm

Re: Nowe życie dla starej przyczepy

Post autor: Janusz »

Jutro wspawam wsporniki , jak będzie gotowe wrzucę zdjęcia dla "weryfikacji".

Janusz
ODPOWIEDZ