Strona 1 z 1

Nowe życie dla starej przyczepy

: wt sty 14, 2020 10:52 pm
autor: Janusz
Cześć
Przerabiam przyczepę którą zbudowałem do przewożenia motorówki , potem przystosowałem ją do motolotni , a teraz kolejna metamorfoza - będziemy wozić wiatrakowiec. Poprzednie modyfikacje były prostsze , bo waga ślizgacza i motolotni była podobna i środek ciężkości pojazdu niezbyt wysoko. Z wiatrakowcem jest problem bo i waga większa , środek ciężkości wyżej i całość jest szersza. Obecnie w układzie jezdno-nośnym są resory wielopiórowe (o ile dobrze pamiętam od Syrenki Bosto) i sztywna oś. Nie ma amortyzatorów ani dodatkowych poduszek (tzw. byczych jajek). I tu pada pytanie: czy dodanie amortyzatorów będzie wystarczającą modyfikacją aby usztywnić całość i zabezpieczyć (głównie) przed bujaniem się na boki? Czy trzeba jeszcze dodać poduszki?

Janusz

PS Na fotkach : jak było i jak jest .

Re: Nowe życie dla starej przyczepy

: pt sty 24, 2020 11:08 pm
autor: grzesiek_ts
Cześć.

Amortyzatory wytłumią drgania, zapewnią stabilność na zakrętach i zmniejszą znacznie wychyły boczne. Ważny jest ich prawidłowy dobór. Poduszki natomiast służą jako odboje przy nagłym dobiciu resora lub przeciążonej przyczepce. Tylko tyle. A źle dobrane (np. zbyt masywne, za wysokie) sprawią, że nie będzie działać w pełni resorowanie/amortyzacja, a całość będzie jak pin pong odbijać się od poduszki.
Dobre amortyzatory powinny rozwiązać problem ;)

Pozdrawiam
Grzegorz.

Re: Nowe życie dla starej przyczepy

: ndz sty 26, 2020 11:25 am
autor: Janusz
Jutro wspawam wsporniki , jak będzie gotowe wrzucę zdjęcia dla "weryfikacji".

Janusz